Długa podróż z Ameryki do Hamburga to tylko jedna z wielu historii Darbonki. Później poznawała miasto Hamburg, całe Niemcy i poleciała nawet na Marsa! W czasie swoich podróży zawsze zawierała interesujące znajomości- osobiście poznała Myszkę Miki, spotkała krasnoludki i elfy oraz zaprzyjaźniła się z Marsjanami.
Jak widać, nudzić się z nią nie można. Oprócz kariery gwiazdy komiksu i podróżniczki Darbonka miała jeszcze jedno zadanie: była maskotką- ambasadorem firmy J.J. Darboven i wykorzystywana była często w reklamach firmy, przynajmniej w tych czasach, w których można było kupić kawę. Podczas II wojny światowej, kiedy firma J.J. Darboven musiała ze względu na brak surowca zawiesić produkcję kawy i przestawić się na jej zamiennik pod marką Koff, o Darbonce słuch zaginął. Jej życie było zawsze bardzo mocno powiązane z interesami J.J. Darboven – tak bardzo, że przez pewien czas miała nawet swoją własną markę kawy.